W dniu 19.10.2023 r. uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w wycieczce do Warszawy.
Pierwszym punktem zwiedzania było Muzeum Fryderyka Chopina. Znajduje się ono w zabytkowym Pałacu Ostrogskich i jest jednym z najnowocześniejszych muzeów biograficznych w Europie. Dzięki zgromadzonym tu eksponatom i multimediom poznaliśmy zarówno życie, jak i twórczość artysty. Dowiedzieliśmy się wszystkiego na temat jego dzieciństwa i młodości spędzonej w Warszawie oraz życia na emigracji. Obejrzeliśmy pisane do niego i przez niego listy, jego rysunki. Zobaczyliśmy portrety wykonane za życia kompozytora, odlew jego dłoni, a także bezcenny fortepian Pleyel, na którym artysta grał przez ostatnie dwa lata swojego życia. A wszystko to można było zobaczyć w ciekawej, interaktywnej formie.
Następnie zwiedziliśmy muzeum poświęcone ks. Jerzemu Popiełuszce. Znajduje się ono w piwnicy kościoła pw. św. Stanisława Kostki. Tam usłyszeliśmy życiorys, zapoznaliśmy się z działalnością ks. Jerzego. Muzeum składa się z dziewięciu sal, przedstawiających kolejne etapy jego życia. Obejrzeliśmy przedmioty z domu rodzinnego księdza, pamiątki z jego dzieciństwa i z okresu pracy kapłańskiej, a także rzeczy osobiste. Specjalna sala została poświęcona tragicznej śmierci błogosławionego, który został zamordowany przez oficerów Służby Bezpieczeństwa. Pokazane jest także ubranie, które miał na sobie w momencie śmierci.
Na koniec dotarliśmy do Świątyni Opatrzności Bożej. Ta imponująca budowla zrobiła na nas ogromne wrażenie. Podczas zwiedzania pan przewodnik w wyczerpujący sposób opowiedział o jej historii. Świątynia jest elementem składowym kompleksu Centrum Opatrzności Bożej, w którym zawiera się również Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, Panteon Wielkich Polaków oraz Aleja Darczyńców. Kościół zaprojektowany został na planie krzyża greckiego, z czterema wejściami, zwieńczony miedzianą kopułą z krzyżem. W Panteonie Wielkich Polaków znajduje się między innymi grób księdza Jana Twardowskiego.
Wycieczka była niezwykle pouczająca. Wszyscy w dobrych humorach wróciliśmy szczęśliwie do domu.
Magdalena Grzelak